Michał mówi, że z naszymi reportażami jest jak z winem - muszę dojrzeć. A może to my dojrzewamy do momentu, kiedy czujemy, że możemy Wam już te zdjęcia pokazać? A gdyby szukać wina, porównywalnego do dnia ślubu Mariusza i Emi? Byłoby mocne, słodkie i owocowe. I powodowałoby lekki zawrót głowy, bo tak było od emocji i akcji. Bo to prawdziwa Hapi-Para dzieląca się swoją pozytywną energią dzień w dzi ...
Open post